Daj się ugościć i Big Band Małopolski

29 lipca. Wrocław Główny. Peron 3. Takiego powitania jakie gościom wakacyjnego pociągu, zmierzającego na polski biegun ciepła, zgotował Big Band Małopolski – jeden z najlepszych małopolskich bandów – jeszcze nie było podczas naszych kolejowych peregrynacji do Małopolski.

Aby trafić na odpowiedni peron nie trzeba było sprawdzać rozkładu jazdy ani pytać o kierunek kolejarzy i podróżnych. Jazzowe nuty, które niosły się daleko, były bowiem perfekcyjnym kierunkowskazem, a także świetną zapowiedzią tego wszystkiego, co będzie się działo podczas przejazdu do Tarnowa.

Super atmosfera, świetna muza, super ludzie

„To, co nam było, co nam się zdarzyło”, „Wpadnij do mnie” – te hity Red Lips błyskawicznie rozbujały imprezowy wagon. Jednak na 20-lecie muzycznej przygody były nie tylko wyszukane nuty, ale także specjalny… tort, osobiście zresztą dzielony przez artystów.

Gwiazdorską obsadę wrocławskiego składu dopełniła Natalia Nykiel. Piosenkarka, autorka tekstów, kompozytorka i zarazem… inżynier środowiska, zdradziła m.in. sekrety tworzenia choreografii do swoich hitów. Goście mogli również podziwiać maestrię wokalną trio Three Of Us, które już jakiś czas temu przebiło „Szklany sufit”, a teraz pochwaliło się kolejnymi utworami!

– Super atmosfera, świetna muza, super ludzie. A nasz pociąg mknie dalej, do Tarnowa – relacjonowali specjalni wysłannicy RMF FM.

Wszyscy, którzy tego dnia – oczywiście spiesząc się na pociąg do Małopolski – nie zdążyli zrobić porządnej porannej rozgrzewki, mogli nadrobić zaległości w specjalnym wagonie, w dodatku stosując się do profesjonalnych zaleceń niezastąpionej Adrianny Palki.

Gromee, tajemnice ryglickiej skrzyni i Zalipie na torach

W Krakowie na pokładzie powitano Sarę Chmiel i Andrzeja Gromalę, bardziej znanego jako Gromee. To oni przed słuchaczami otworzyli firmament muzycznego nieba. I tak oto, w drodze do najcieplejszego miejsca Polski, spotkały się arcymistrzowskie brzmienia i wyjątkowy głos.

Podróż do Tarnowa stała się również świetną okazją, by poznać tajemnice barwnych arcydzieł zdobiących zalipiańskie chaty, stodoły, studnie, a nawet psie budy. O niezwykłym zwyczaju, malarskim kunszcie, mistrzowskim oku, ale też wprawnej ręce, opowiadały malarki upiększające zalipiańską krainę. Podczas specjalnych warsztatów uczyły zaś malowania – unikatowy wzór pojawiał się stopniowo na obrazie umieszczonym na specjalnej sztaludze.

Nie był to koniec przygód z pędzlem i farbą. O odpowiedni anturaż, także wyjątkowych gości – chętni mogli sobie wymalować na twarzach piękne kwieciste ryglickie wzory – zadbały artystki oczywiście z gminy Ryglice. W wakacyjnym pociągu pochwaliły się także pysznym swojskim chlebem na zakwasie, doprawionym wybornym masłem oraz miodem. I nie można też zapomnieć o pewnej skrzyni, z której co jakiś czas wydobywano… skarby.

Dary małopolskiej kuchni – na podbój podniebienia

Nie samym chlebem człowiek żyje. Nic więc dziwnego, że na pokładzie składu mknącego do Tarnowa zjawiła się również sommelierka Marta Pańska, bardziej znana jako „Dziewczyna z butelką wina”. Gości, oczywiście tylko tych, którzy ukończyli stosowny wiek, częstowała tym wszystkim, co matka natura oferuje w polskiej Toskanii… Ze swadą opowiadała też o tym, jakie skarby kryją: Winnica Uroczysko, Winnica Manru, Winnica Bogu-Miła, Piwnice Antoniego, Winnica Janowice oraz Winnica Dąbrówka.

Warto jednak pamiętać, że Ziemia Tarnowska to nie tylko winnice, ale także ścieżki – tak niezwykłe jak EnoVelo – do nich wiodące. O tej specyfice przypomniały cyklistki z Klubu Turystyki Rowerowej Sokół Tarnów, oferując zgromadzonym mapki z naniesionymi na nie malowniczymi trasami.

Gdy na stoły „wjechały” wina, to musiały się na nich znaleźć również wyśmienite sery, tym razem z KozArt. Ich zwiastunem był Jurajski Baca oraz mały, słodki koziołek, który przywitał pasażerów na dworcu w Krakowie. Była to jednocześnie świetna okazja do degustacji subtelnych miodów, a także tradycyjnych wyrobów z Żywego Muzeum Obwarzanka. Zapraszaliśmy też – z trzynachą (Magdaleną Zimoląg) – na SMYK FEST im. Kacperka Chodurka do Myślenic, wręczając monodesery od Monode-Sylwia Bała.

Skoro wyprawa do Tarnowa odbywała się na pokładzie pociągu, to nasz skład nie mógł nie zatrzymać się na stacji Brzesko Okocim. Przystanek ten był okazją nie tylko do wybornej zabawy, ale także doskonałym pretekstem, który w przyszłości powiedzie naszych gości przez barwną historię piwowarstwa, niezwykłe dzieje rodziny Goetzów, a także doprowadzi do ich imponującej siedziby.

Niebieskie tarninowe korale

Tym razem w składzie pędzącym do Małopolski nie było tradycyjnych czerwonych korali. Za to na pokładzie można było zdobyć niebieskie – tarninowe. Dlaczego? – Od tarniny wywodzi się najprawdopodobniej nazwa Tarnowa – od razu wyjaśnili przedstawiciele najcieplejszego miasta w Polsce. Nic więc dziwnego, że Tarnów był też gospodarzem specjalnych warsztatów poświęconych tworzeniu naszyjników z tarniny. Z kolei Tarnowskie Centrum Informacji zaprosiło wszystkich pasażerów wakacyjnego pociągu do Galerii „Panorama” oraz na bezpłatne oprowadzanie z przewodnikiem szlakiem zabytków i legend.

Ostatnia kolejowa wyprawa "Daj się ugościć"

29 lipca. Tarnów. Godz. 13.41. – To było kilka godzin świetnej zabawy. Nikt nie chce wychodzić z pociągu. Z drugiej strony serce bije mocniej, bo to był ostatni wakacyjny pociąg RMF FM w tym roku – tak pięknie niezwykłą trasę podsumowano na antenie RMF FM.

– Częściej powinny być takie pociągi – dodawali goście ostatniego wakacyjnego składu „Daj się ugościć. Odwieź Kraków. Odkryj Małopolskę”. I tak oto zakończyła się kilkutygodniowa, nieco szalona podróż do Małopolski.

Najcudowniejszym świadectwem wspaniałej atmosfery na pokładzie wakacyjnego składu, były… koncerty Big Band Małopolska i tańce na peronach stacji pośrednich. Bawiliśmy się nie tylko we Wrocławiu, ale także Opolu, Katowicach, oraz oczywiście w Tarnowie. – Nogi same rwały się do tańca – zapewniali reporterzy RMF FM.

Wakacyjne składy dotarły do Małopolski

Cztery wakacyjne składy dotarły do celu – z Gdyni do Krakowa, z Warszawy do Nowego Sącza, z Poznania do Zatora oraz z Wrocławia do Tarnowa. Na ich pokładzie bawiło się kilkaset osób, na stacjach pośrednich było nas kilka tysięcy.

Razem z nami podróżowały największe muzyczne gwiazdy, magicy, trenerzy, przewodnicy turystyczni, eksperci, sportowcy, kominiarze, flisacy, a nawet… kandydaci i kandydatki ubiegający się o tytuł Miss i Mistera Supranational 2023 i Miss Polski 2023.

Choć wakacyjna przygoda z pociągami już się zakończyła cały czas zapraszamy na nasze strony internetowe: visitmalopolska.pl oraz profil „Odkryj Małopolskę" na Facebooku, a także – aby jeszcze lepiej poznać i posmakować Małopolskę – specjalny kanał na YouTube. Tylko tam znajdziecie najważniejsze informacje o naszym regionie i jego atrakcjach.

Województwo Małopolskie, Miasto Kraków i MOT

Organizatorem przejazdu wakacyjnych pociągów kampanii „Daj się ugościć. Odwiedź Kraków. Odkryj Małopolskę.” w ramach projektu „Małopolska – cel podróży”, była Małopolska Organizacja Turystyczna, działająca w partnerstwie z Województwem Małopolskim oraz Miastem Kraków.

Projekt „Małopolska – cel podróży” jest dofinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Działania 3.3. „Umiędzynarodowienie małopolskiej gospodarki”, Poddziałanie 3.3.1. „Promocja gospodarcza Małopolski” typ E. promocja oferty gospodarczej regionu – przeciwdziałanie negatywnym skutkom epidemii COVID-19 w ramach 3. Osi Priorytetowej Przedsiębiorcza Małopolska Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.

Zobacz relację z pierwszego przejazdu na trasie Gdynia Główna – Kraków Główny!

Zobacz relację z drugiego przejazdu na trasie Warszawa – Nowy Sącz!

Zobacz relację z trzeciego przejazdu na trasie Poznań – Park Rozrywki Energylandia Zator!

Zobacz relację z czwartego przejazdu na trasie Wrocław – Tarnów!