Buty „karbiaki”

Zdobiona cholewka skórzanego czarnego buta na drewnianym stojaku.

Nr inw. MNS KW 2542, EI/3596
Materiał: skóra bydlęca
Wymiary: długość stopy 28 cm, wysokość 42 cm
Miejsce pochodzenia: Gostwica (pow. nowosądecki, woj. małopolskie)

 „Karbiaki” to buty noszone przez zamożnych Lachów i Laszki do stroju świątecznego. Miały wysokie, sztywne cholewy z podwójnej warstwy skóry, zszywane z tyłu (tak zwane polskie, w odróżnieniu od węgierskich, niższych i miększych, z dwoma szwami po bokach). Szyto je z dobrej jakości skóry bydlęcej (bukatowe), barwionej na czarno lub ciemny brąz. Powyżej kostki „karbiaki” miały  charakterystyczne „miechy” z karbami ułożonymi na trwałe na drewnianej formie. Mokrą skórę przeznaczoną na cholewkę naciągano na formie przypominającej wysokie prawidła, która składała się z dwóch symetrycznych połówek z rzeźbionymi u dołu karbami nadającymi kształt miechom. Sztywną część cholewek dekorowano tłoczonymi wzorami o motywach z lachowskiego haftu. Przy dolnej krawędzi oraz wzdłuż szwu z tyłu doszywano paski skóry wycinane w dekoracyjne ząbki. Ozdobą napiętków były nabijane mosiężne ćwieki. Obcasy, półsłupkowe, dość wysokie zarówno w kobiecych, jaki i męskich butach, podbijano żelaznymi podkówkami. Stąd żartobliwa, prześmiewcza przyśpiewka znana wśród  sąsiadów – górali: „Lachu podkówcarzu nie chodź po cmentarzu. Pana Boga nie znasz, podkówką się żegnasz”.

„Karbiaki” wyrabiali na zamówienie najbardziej biegli szewcy z okolic Podegrodzia i Rogów, a także specjaliści z cieszącego się renomą i wielowiekową tradycją ośrodka rzemieślniczego w Starym Sączu. Były kosztowne, mogli sobie na nie pozwolić tylko majętniejsi gospodarze, ale i oni zakładali „karbiaki” tylko do stroju świątecznego i obrzędowego. Pięknie prezentowały się w komplecie z granatowymi sukiennymi spodniami tzw. „błokiciami”, bogato zdobionymi haftem, biegnącym m.in. wzdłuż czerwonej aplikacji na lampasach. Nogawki, mimo że dość szerokie, zawsze wkładano w cholewki, dlatego haft kończył się w połowie łydki. „Na wyjście” mężczyźni ubierali tańsze buty węgierskie, ale używali także starszych, znoszonych i łatanych „karbiaków” (jak te w chałupie z Rogów). W „karbiakach”, zwykle brązowych, chodziły także majętne starsze gospodynie. Dziewczęta i młode kobiety chętniej zakładały bardziej nowoczesne i zgrabniejsze sznurowane trzewiczki na obcasie, wzorowane na modzie mieszczańskiej.

Buty z cholewami, w typie lachowskich karbiaków, co najmniej od pocz. XX w. nosili także zamożni górale, szczególnie gazdowie z okolic Łącka. Zakładali je na największe uroczystości, np. do ślubu albo na wesele dzieci. Niekiedy, podobnie jak buty lachowskie, były zdobione wytłaczanymi wzorami. Karby nad kostką nazywano tutaj „harmonią” (Łącko, Jazowsko) lub „zgrubami” (zachód regionu).

Joanna Hołda


 
Download free VisitMałopolska app
 
Android
Apple iOS
Windows Phone
<
>
   

Related Assets