Andrzejki – magiczna noc tradycji i wierzeń. Jak i gdzie ją świętować w Małopolsce?

paląca się świeca
Wszyscy chcemy wiedzieć, co nas czeka w przyszłości. Pełni nadziei szukamy odpowiedzi na najbardziej nurtujące nas kwestie – czy będziemy wieść szczęśliwe życie, czy spotkamy na swojej drodze odpowiednią osobę i czy będziemy mieć powodzenie w sferze zawodowej. Chociaż każdy z nas jest kowalem swojego losu, od czasu do czasu lubimy zwrócić się w kierunku gwiazd i sprawdzić, czy jest w nich coś zapisane dla nas. Idealny moment na takie metafizyczne zabiegi to Andrzejki – najbardziej tajemnicze i magiczne święto w roku!

Skąd się wzięły zwyczaje andrzejkowe?

Andrzejki to święto obchodzone w noc z 29 na 30 listopada i jest związane ze wspomnieniem św. Andrzeja. Pochodził on z żydowskiej rodziny rybaków znad Jeziora Galilejskiego. Początkowo był uczniem Jana Chrzciciela, a następnie został uczniem Jezusa. Po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa głosił Ewangelię w Bizancjum. Za nauczanie został skazany na śmierć męczeńską na krzyżu w kształcie „X”. Jest czczony w kościele katolickim, prawosławnym, ormiańskim oraz koptyjskim. Św. Andrzej patronuje również małżeństwom, podróżującym, rybakom, rycerzom i rzeźnikom. W kościele katolickim dzień św. Andrzeja zamyka rok kościelny, zaraz po nim następuje adwent, czas pokory, postów i modlitw w oczekiwaniu na narodzenie Syna Bożego.

Pierwsza wzmianka o Andrzejkach pochodzi z XVI wieku, natomiast nie jest do końca jasne, czemu właśnie wtedy, w wielu krajach europejskich odprawiano te obrzędy. Przyjęło się, że wróżby i zwyczaje andrzejkowe związane były z ludowym przekonaniem o wędrówkach dusz. Sądzono, że w okresie jesienno-zimowym duchy błąkają się po świecie najaktywniej i jeśli nawiąże się z nimi kontakt, przekażą one śmiertelnikom tajemnice przyszłości. Rodowodu andrzejkowych wróżb upatruje się także w wierzeniach germańskich oraz tradycjach pochodzących ze starożytnej Grecji.

Andrzejki – co i jak można wywróżyć w tę magiczną noc?

Wróżby andrzejkowe były zasadniczo wróżbami o charakterze matrymonialnym i co ciekawe – dotyczyły głównie niezamężnych dziewcząt. Dawniej panny na wydaniu marzyły o poznaniu przyszłego wybranka i oddawały się przedziwnym zwyczajom, mającym ukazać im ukochanego. Dzień przed nocą andrzejkową nie jadły nic prócz śledzi, gdyż miało to przyspieszyć sny o przyszłym mężu, a także nie piły nic, gdyż w nocy mąż miał napoić je we śnie. O północy nasłuchiwały szczekania psa, gdyż z tego kierunku miał nadejść wybranek. Popularne było też modlenie się przy zapalonych świecach przed lustrem, aby w zwierciadle pojawiło się oblicze przyszłego ukochanego.

W noc św. Andrzeja próbowano również odczytywać przyszłość – na podstawie znaków i kształtów. Najbardziej znaną wróżbą andrzejkową jest lanie wosku. Polega ona na przelaniu gorącego wosku przez dziurkę od klucza do zimnej wody. Powstały kształt wyciąga się z wody i rzuca jego cień na ścianę, który mówi co przyniesie przyszłość. Wróżenie z fusów też jest szeroko znaną tradycją. Po wypiciu kawy odwraca się filiżankę do góry dnem i zostawia na chwilę, a następnie odczytuje się przyszłość z kształtu fusów na ściankach filiżanki. Kolejną zabawą jest włożenie 7 lub 13 szpilek do kubka i wysypanie ich na stół. W zależności od tego jaka litera się z nich utworzy, taka będzie wróżba na przyszłość np. A – podróż lub przeprowadzka, K – sukces zawodowy, N – okres dobrej passy.

Inna grupa wróżb to te przepowiadające zmiany w stanie cywilnym. Nie może się ona obyć bez kubeczków przyszłości, czyli wróżby polegającej na położeniu na stole czterech kubków (jeden pusty, w pozostałych krzyżyk, obrączka i moneta), które mieszamy, a wybrana osoba wybiera jeden kubek. Obrączka oznacza ślub, krzyż – życie w kościele, moneta – bogactwo, a pusty kubek oznacza pozostanie panną lub kawalerem. Buty również przydają się do wróżenia. Uczestnicy zabawy ściągają po jednym bucie i ustawiają w rzędzie, w kącie pomieszczenia i po kolei przekładają ostatniego buta na początek. Czyj but pierwszy przekroczy próg ten pierwszy będzie brał ślub. But jest też potrzebny do kolejnej wróżby: należy rzucić go za siebie. Jeżeli spadnie na podeszwę, a jego czubek skierowany jest w kierunku drzwi, jego posiadaczka/posiadacz rychło stanie na ślubnym kobiercu.

Wróżby mogą dotyczyć też łączenia w pary lub przepowiadania imion przyszłych wybranków. Można to zrobić pisząc np. na sercu z kartki papieru wiele imion, a osoba zainteresowana przebija szpilką serce od tyłu, "wybierając" w ten sposób imię przyszłego wybranka lub wybranki serca. Podobnie działa rzucanie karteczkami – najpierw imiona wypisuje się na pojedynczych karteczkach, a te rzuca się za siebie. Karteczka, która spadnie najbliżej nas to imię naszej drugiej połówki. Łódki na wodzie to romantyczna wróżba polegająca na włożeniu imion zgromadzonych do łódek z papieru lub łupin orzecha. Łódeczki, które się spotkają mają wspólną przyszłość.

Wróżenie może się też odbywać za pomocą owoców: jabłka, cytryny i śliwki/czereśni. Na stole kładzie się je obok siebie, a osoba z zawiązanymi oczami mówi, który owoc wybiera (lewy, środkowy, prawy). Wybór jabłka oznacza szczęście w związku, cytrusa, że źle ulokuje uczucia, a śliwkę że nie będzie z nikim chodzić w tym roku. Wróżbiarze wyczytują przyszłości również podczas obieraniu jabłek „na okrętkę”. Im dłuższa obierka tym dłuższy staż najbliższego związku. Zabawa ta może mieć ciąg dalszy – z kształtu rzuconej za siebie obierki można wyczytać np. inicjał imienia ukochanego.

Wyjątkowym narzędziem wróżbiarskim były także płoty przydomowe – jeśli płot miał parzystą liczbę sztachet to dziewczyna mogła liczyć na szybki ślub, a wygląd dziesiątej sztachety mówił jaki będzie jej przyszły mąż – gruby, chudy, krzywy, stary, itd. Za doskonałe „medium” uważano również psy – to one wybierały jeden spośród przygotowanych przez dziewczęta smakołyków. To zaś gwarantowało autorce szybkie zamążpójście.

Andrzejki dziś dobra zabawa z magicznym pierwiastkiem

Dziś noc andrzejkowa to nie tylko wróżenie z fusów lub wosku. To także wytworne bale i nieco skromniejsze potańcówki, które są idealną okazją do ostatnich szaleństw tanecznych oraz zabaw przed zbliżającym się czasem zadumy i spokoju. Andrzejkowe imprezy organizowane są zarówno w dużych miastach, jak i poza nimi.

W Małopolsce na wróżby i tańce zapraszają hotele i pensjonaty w Tatrach, Gorcach i Beskidach. Ciekawą ofertą mogą pochwalić się także obiekty z basenami termalnymi, które zapewniają nie tylko andrzejkową zabawę, ale również wspaniały relaks dla ciała i duszy! Imprezy tematyczne oraz w klimacie organizują kluby i restauracje nie tylko w Krakowie. Dla spragnionych kultury, teatry krakowskie otwierają w tę noc swoje drzwi i zapraszają na koncerty, spektakle oraz występy artystów.

Paleta ofert andrzejkowych w Małopolsce jest niezwykle różnorodna. Sprawdźcie interesujący Was kierunek lub obiekt i tanecznym krokiem wywróżcie sobie przyszłość. W Małopolsce rysuje się ona zawsze kolorowo!


 

Powiązane treści