Facebook link
Jesteś tutaj:
Powrót

Bacówka Wojciecha Gromady Jaworki

Bacówka Wojciecha Gromady Jaworki

Widok na polanę oraz Bacówkę Wojciecha Gromady w Jaworkach. Przed bacówką stoi traktor. Obok obiektu rośnie niewielki las. Nad wszystkim piękne niebieskie niebo.

Jaworki Region turystyczny: Pieniny i Spisz

Wojciech Gromada mieszka w najwyżej położonej wsi Podhala – Zębie. Ale bacuje daleko od domu w Jaworkach nieopodal Szczawnicy. — Z owcami przeżyłem już pół wieku – mówi baca. Gromada jest zwolennikiem tradycyjnego oscypka, więc w swojej pracy nie wprowadza żadnych innowacji. — Oscypki robili nasi przodkowie, więc trzeba iść ich śladem – mówi baca z Jaworek.

Wojciech Gromada mieszka w najwyżej położonej wsi Podhala - Zębie. Ale bacuje daleko od domu w Jaworkach nieopodal Szczawnicy. — Z owcami przeżyłem już pół wieku – mówi baca. Podkreśla, że pasterstwo to całe jego życie. Bacówka natomiast to dla niego w sezonie letnim tak naprawdę drugi dom, do którego się przeprowadza i pracuje. Bacowanie to zajęcie całą dobę tutaj nie ma miejsca na wyznaczone godziny pracy – zawsze jest robota czy to w szałasie czy też przy owcach. A jedna z najważniejszych rzeczy to pucenie czyli produkcja oscypków i innych produktów z mleka owczego. Trzeba bowiem pamiętać, że oscypek to najbardziej znany, ale jeden z wielu produktów. Na bacówce można kupić bowiem też tzw. gołki, bunc czy napić się żentycy. W późniejszym okresie sezonu pasterskiego można również nabyć uwielbianą przez wielu bryndzę wytwarzaną poprzez mielenie sfermentowanego buncu. Żentyca to z kolei pożywny i orzeźwiający napój choć powinny na niego uważać osoby z nietolerancją laktozy. Wojciech Gromada bacuje więc z dala od swojego domu na Skalnym Podhalu, ale to wyjątkowa okazja poznać jednocześnie folklor górali z Pienin i Podhala.


Powiązane treści