Szczyt ma jeszcze jedną, potoczną nazwę – Hrabskie Buty. Wzięła się ponoć stąd, że kiedy w XIX wieku szczyt odwiedzili hrabina Mery Wielkopolska i baron Roman Taube, dla upamiętnienia swojej wizyty polecili wykuć na wielkim głazie odciski swoich butów z własnymi inskrypcjami i datą 4/9 1898. To nie jedyny hrabiowski kamień z odciskiem butów na Leskowcu – kolejny, starszy z datą 1846 należy do hrabiego Potockiego. Z czasem pamiątkowe kamienie zrzucone ze szczytu zaginęły, odnalazły się po latach w lesie poniżej szczytu, a obecnie znajdują się w pobliżu Schroniska PTTK Leskowiec.

Trasa na Leskowiec jest relatywnie prosta; większość podejścia wiedzie lasem (z charakterystycznymi w górnych partiach karłowatymi, poskręcanymi bukami), a na widoki trzeba cierpliwie poczekać, aż do wyjścia na szczyt. Na szczycie znajduje się niewielka wiata z ławeczkami oraz specjalna tablica z opisem szczytów, które wchodzą w skład panoramy roztaczającej się z Leskowca – z widokowej, kiedyś pasterskiej polany na szczycie można podziwiać Gorce, Beskid Wyspowy, Żywiecki i Makowski, a przy sprzyjających warunkach nawet Tatry. Jest tu również drewniany krzyż milenijny postawiony w 2000 roku. Często bywał tutaj w swojej młodości Karol Wojtyła.

Wybierając się na spacer (czarnym szlakiem) z przysiółka Rzyki Mydlarze, wycieczka zajmie około 2 godziny. Chyba, że dłużej zabawimy w Schronisku PTTK Leskowiec, które tak naprawdę znajduje się pod Groniem Jana Pawła II, kiedyś Jaworzyną – skąd to poplątanie z pomieszaniem w nazwie? Gdy przed I wojną światową austriaccy geodeci i kartografowie wykreślali mapy tego terenu, sąsiedni bliźniaczy szczyt Beskid błędnie nazwali Leskowcem, a właściwy szczyt Leskowiec zyskał wówczas miano Jaworzyny (do 1981 roku, kiedy to nieformalnie z inicjatywy działaczy Oddziału PTTK w Wadowicach z uwagi na fakt, że często wędrował tutaj Karol Wojtyła Jaworzyna zyskała obecną nazwę potwierdzoną oficjalnie od 1 stycznia 2004 roku). Lata mijały, nazwy się utarły, choć są nawet dzisiaj mieszkańcy, którzy nadal posługują się właściwymi nazwami...   Powrócić do Rzyk można w dwojaki sposób – albo skorzystać z już przemaszerowanego i dobrze poznanego czarnego szlaku lub podążając nieco dalej, przez Groń Jana Pawła II, gdzie znajduje się kaplica Matki Bożej Królowej Gór i krzyż Ludziom Gór. Na Leskowiec można wyjść także innymi szlakami:

• niebieski szlak z Ponikwi przez Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem: 2 godziny 35 minut, 6,2 kilometra
• żółty szlak z Chobot przez Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem: 3 godziny 35 minut, 9,3 kilometra
• zielony szlak z miejscowości Świnna Poręba przez Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem: 3 godziny 15 minut, 8,1 kilometra
• niebieski szlak z miejscowości Tarnawa Górna przez Schronisko PTTK Leskowiec i dalej żółtym szlakiem: 2 godziny 15 minut, 5,5 kilometra,
• czerwony szlak ze wsi Targoszów: 1 godzina 35 minut, 3,8 kilometra,
• czerwona ścieżka dydaktyczna ze wsi Krzeszów: 2 godziny 19 minut, 6,1 kilometra