Baca Andrzej Pabin urodzony w samym sercu góralszczyzny swoją przygodę z bacowaniem zaczynam dość daleko. Wcześniej bowiem prowadził bacówkę na lotnisku w Krośnie, gdzie opiekował się tysiącem owiec z Podhala. W Rdzawce wypasa około 300 owiec (w tym 70 swoich) hodowców ze Starego Bystrego i Rdzawki. Jego bacówkę chętnie odwiedzają turyści, jadący zakopianką. Posiada unijny certyfikat na wyrób serów z owczego mleka. To gwarantuje, że oscypek wytwarzany jest na bacówce zgodnie z tradycyjną recepturą, która tutaj jest ściśle przestrzegana. Dotyczy to nie tylko zawartości mleka owczego w oscypku, ale i też sposobu jego wytwarzania, czyli pucenia. Oscypek jest bez wątpienia najbardziej znanym polskim produktem regionalnym wpisanym na unijną listę. Znajduje się na nim też kilka owczych produktów wytwarzanych na Podhalu jako słynna również bryndza. Co prawda unijny certyfikat najpierw góralom się nie spodobał, ale potem został zaakceptowany, gdy okazało się, że świetnie sobie radzi ze zwalczaniem kiedyś wszechobecnych podróbek.