21 kilometrów

 wschodnia obwodnica Krakowa w ciągu drogi ekspresowej S7.

 jadąc z dowolnego kierunku trzeba kierować się na drogę S7, na jej odcinek stanowiący wschodnią obwodnicę miasta i zjechać z niej na węźle Przewóz.

W drodze na Kampus Miłosierdzia

Po zjechaniu z obwodnicy kierujcie się na wschód podążając Traktem Papieskim (odtąd liczymy podawane dalej odległości), który prowadzi do miejsca, gdzie w 2016 roku odbyło się spotkanie papieża Franciszka z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży. Po drodze, po prawej stronie, z pewnością zwróci Waszą uwagę rozległe kąpielisko z piaszczystą plażą, czyli Przystań Brzegi, która powstała w miejscu, gdzie kiedyś wydobywano kruszywo. Wkrótce dojedziecie do Ronda Światowych Dni Młodzieży 2016, na którym skręcicie w lewo.

Parking po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zjeżdżacie na rozległy parking po prawej stronie.

Zacznijcie od spaceru w kierunku widocznej w oddali kopii Bramy Miłosierdzia (oryginał znajduje się w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie), przez którą papież Franciszek przeszedł wraz z młodzieżą przybyła na ŚDM, rozpoczynając 30 lipca 2016 roku modlitewne czuwanie. Brama symbolizuje Chrystusa Miłosiernego i Jego zbawcze dzieło. Idąc do Bramy przejdziecie aleją z Dębami 12 Apostołów.

Po obejrzeniu Bramy wróćcie w kierunku parkingu i przejdźcie na drugą stronę ulicy, do kolejnych budynków tworzących Campus Misericordiae (Kampus Miłosierdzia).

Przy samym rondzie stoi Dzwon Miłosierdzia, który został poświęcony w 2016 roku w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach, a którego dźwięk powitał papieża Franciszka przybywającego na spotkanie z młodzieżą. Do odlewu wtopiono pamiątkowy medal podarowany przez księdza kardynała Stanisława Dziwisza wydany w 20. rocznicę pontyfikatu Jana Pawła II.

W pobliskim Domu Miłosierdzia, czyli Ośrodku Wsparcia Dziennego dla Osób Starszych i Niepełnosprawnych, w którym na co dzień przebywa 45 pensjonariuszy, na piętrze znajduje się wyjątkowe pomieszczenie. Po modlitewnym czuwaniu miał w nim spędzić noc papież Franciszek, ale ostatecznie przebywał w nim tylko kilkanaście minut. Przedmioty z którymi się zetknął traktowane są jako cenne pamiątki.

Drugi budynek – z okazałym muralem przedstawiającym młodych ludzi czuwających ze świecami pokoju – to Dom Młodych z kaplicą i Muzeum Jana Pawła II.

Z tyłu znajduje się Centrum Logistyczne Caritas Archidiecezji Krakowskiej „Dom Chleba”, z którego dystrybuowana jest żywność dla potrzebujących wsparcia z terenu całej archidiecezji.

Kopiec, zamek, obserwatorium astronomiczne

Z parkingu skręćcie w prawo i zaraz ponownie w prawo na most, w kierunku Niepołomic. Odtąd droga jest bardzo kręta, w pogodne dni, zwłaszcza w weekendy, jeździ nią bardzo wielu rowerzystów, więc trzeba zachować wzmożoną uwagę. Cały czas trzymajcie się głównej trasy, po dojechaniu do skrzyżowania w miejscowości Grabie skręćcie w lewo, konsekwentnie podążając do Niepołomic. Po przejechaniu kilku kolejnych łuków, po prawej stronie ukaże się Wam kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (7 kilometrów od początku trasy).

przy drodze, zaraz za kościołem.

Pierwsza gotycka świątynia w tutejszej parafii powstała w 1386 roku i stała po drugiej stronie Wisły. Na przestrzeni wieków rzeka zmieniała swój bieg i kościół kilka razy przenoszono. Obecna świątynia, z późnobarokowym wystrojem, powstała w 1742 roku. W ołtarzu głównym znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Grabskiej z XVII wieku, przesłonięty rokokowymi, srebrnymi sukienkami i regencyjnymi koronami.

Od kościoła trasa jest już zdecydowanie łatwiejsza, mniej na niej zakrętów i zwężeń. Trzymajcie się cały czas drogi głównej i jadąc przez tereny przemysłowe i dojedziecie do ronda na obwodnicy Niepołomic. Przejeżdżając przez nie na wprost i natychmiast skręcając w odchodzącą na skos ulicę Grunwaldzką, po około 250 metrach, zobaczycie po lewej Kopiec Grunwaldzki.

kilka miejsc parkingowych znajduje się po lewej stronie ulicy.

Na ogrodzonym terenie niewielki plac zabaw, zabytkowa kapliczka z 1854 roku i oczywiście sam Kopiec Grunwaldzki upamiętniający 600-lecie bitwy pod Grunwaldem. Ze szczytu Kopca roztacza się rozległy widok na okolicę.

Podróż kontynuujcie do końca ulicy Grunwaldzkiej, gdzie skręcicie w prawo, w Młyńską, którą dojedziecie do drogi numer 964. Następnie kierujcie się w lewo, w kierunku oddalonego o kilkadziesiąt metrów ronda, przy którym się zatrzymajcie (13 kilometrów od początku trasy).

Parking tuż przy rondzie znajduje się bezpłatny parking. Gdyby tu nie było miejsca, trzeba skierować się w prawo, ulicą Piękną przejechać skrajem Rynku, objechać kościół, by na kolejnym rondzie skręcić w prawo. Tutejszy parking jest większy i mniej uczęszczany. Wówczas spacer po Niepołomicach odbędzie w odwrotnym kierunku niż poniższy opis.

Zakładając, że zaparkowaliście przy pierwszym rondzie, przejdźcie przez ulicę, kierując się ku przystankowi komunikacji miejskiej i widocznemu nieco dalej parkowi. Dochodząc do niego, zobaczycie po prawej stronie Zamek Królewski w Niepołomicach, który ze względu na swoje podobieństwo do krakowskiej siedziby królów nazywany jest drugim Wawelem. Dziś mieszczą się w nim wystawy stałe Muzeum Niepołomickiego prezentujące między innymi dzieła sztuki sakralnej ze skarbca starego gotyckiego kościoła w Niepołomicach; kroniki i fotografie dokumentujące dzieje miejscowości.

Według legendy w podziemiach niepołomickiego zamku znajduje się jeden z czakramów, czyli gruczoł Ziemi, stanowiący źródło niezwykłej energii.

Wychodząc z zamkowego dziedzińca kierujcie się w prawo. Po minięciu budynku i leżącego dalej parkingu zobaczycie po prawej stronie charakterystyczny budynek Małopolskiego Centrum Dźwięku i Słowa z jedynym w Polsce Muzeum Fonografii. Można w nim podziwiać wiele zapomnianych dziś urządzeń do odtwarzania dźwięku. Na fanów muzyki czeka nie lada atrakcja! Częścią ekspozycji jest sala odsłuchowa, w której do dyspozycji zwiedzających jest około 2 tysiące płyt winylowych. Można tu usiąść na miękkich pufach i oddać się dźwiękom płynącym z gramofonu. 

Po wyjściu z Centrum udajcie się w lewo, by dotrzeć na Błonia Niepołomickie, których częścią są Ogrody Królowej Bony. Przejdźcie przez nie na skos, kierując się w lewo. Po kilku metrach staniecie w narożniku niepołomickiego Rynku. Idźcie jego skrajem na wschód. Skręcając w lewo, w ulicę Mikołaja Kopernika, po około 150 metrach dotrzecie do Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego. Głównym celem jego działania jest popularyzowanie astronomii wśród dzieci i młodzieży.

Tą samą trasą wrócicie do głównej ulicy, by skierować swego kroki do widocznego po jej drugiej stronie sanktuarium świetego Karola Boremeusza. Kult tego świętego w Niepołomicach sięga roku 1604, kiedy to władzę w nogach odzyskała Anna Branicka, wierząc, że stało się to za sprawą modlitw do świetego Karola Boromeusza. Kilkadziesiąt lat później wojewoda krakowski Stanisław Lubomirski ufundował przy świątyni kaplicę, w której umieszczono cudowny obraz świętego. Kościół poświęcona jest też Dziesięciu Tysiącom Męczenników, których upamiętnia malowidło na sklepieniu.

Na początku XX wieku wnętrze kościoła pokryto polichromią wzorowaną na tej z kościoła Mariackiego w Krakowie.

Po poznaniu niepołomickich osobliwości czas się posilić w jednym z punktów gastronomicznych na Rynku lub w jego okolicach, gdyż czeka Was jeszcze wyprawa do puszczy i spacer po leśnych ostępach! Przed leśnymi spacerami zróbcie jeszcze rzut oka na przepiękne i kolorowe murale przedstawiające polskie królowe. 

A teraz czas zajrzeć do puszczy!

Z okolic Rynku kierujcie się na wschód w ulicę Bocheńską. Po 200 metrach, przy kapliczce Matki Bożej i Jezusa Miłosiernego Serca, w miejscu gdzie zmienia się nawierzchnia ulicy, skręćcie ponownie w lewo. Znajdziecie się na Drodze Królewskiej, którą przed wiekami królowie goszczący w niepołomickim zamku udawali się w głąb puszczy. Poruszając się Drogą Królewską przetniecie drogę krajową numer 75 i po przejechaniu 7 kilometrów znajdziecie się na parkingu w Woli Batorskiej.

po prawej stronie, na poboczu drogi. W pogodne weekendowe dni mogą być problemy ze znalezieniem wolnego miejsca. Alternatywą jest zatrzymanie się gdzieś wcześniej lub szukanie miejsca nieco dalej pośród zabudowań.

Trakty na terenie Puszczy mają układ rusztowy. Idąc dalej Drogą Królewską, dojdziecie do Ośrodka Zachowawczej Hodowli Żubrów. Teren jest ogrodzony i osłonięty, niestety ciężko zobaczyć Króla Puszczy. Oddalając się od dużych skupisk spacerowiczów, zapuszczając się w nieco odleglejsze rejony, jest szansa, że zobaczyć jakąś drobną zwierzynę.

wiele dróg wygląda bardzo podobnie, sieć znakowanych szlaków nie jest zbyt gęsta. Trzeba się pilnować, by się nie zgubić.

Zachęcamy do spaceru, podziwiania tego unikalnego kompleksu leśnego, który zachował się tak blisko dużego miasta. Można przenieść się myślami w minione stulecia i wyobrazić sobie, że wędrujemy z rycerzami, którymś z królów. Miłego odpoczynku na łonie natury!