Do dworu z XVII wieku, w XVIII wieku dobudowano alkierz i kuchnię. W XIX wieku majątek kupił profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Wojciech Boduszyński. W 1830 roku przejęła go rodzina Zawiszów, którzy w 1890 roku wybudowali w pobliżu murowany dwór projektu Teodora Talowskiego. Stary dwór zachowano jako oficynę z pokojami gościnnymi. Jest to budynek neoklasycystyczny, parterowy, na planie kwadratu z piętrowym skrzydłem z alkierzami po obu stronach fasady frontowej i wieloboczną, podpiwniczoną dobudówką z kuchnią. Pierwotnie był nakryty dwuszczytowym słomiany dachem. W XVIII wieku założono dach łamany, którym objęto też alkierze. Wieńczące dach półksiężyce według tradycji wiążą się z fundatorem dworu, rycerzem króla Jana III Sobieskiego. Z dworem związana jest pewna historia legionowa. Otóż z rozkazu komendanta Józefa Piłsudskiego została przeprowadzona akcja dywersyjna, której celem było zlikwidowanie rosyjskiego punktu mobilizacyjnego w Jędrzejowie. Akcja miała zostać przeprowadzona tuż przed wyruszeniem oddziałów legionowych z krakowskich Oleandrów. Na czele składającego się z sześciu ochotników patrolu stanął Władysław Belina-Prażmowski. W środę 3 sierpnia 1914 roku oddział Beliny dotarł do dworu w Goszycach. Tu, w czasie dwugodzinnego postoju, Belina uzyskał bliższe informacje o położeniu rosyjskich oddziałów przygranicznych i ustalił dalszy plan działania. W 10 rocznicę tych wydarzeń w Goszycach w 1924 roku gościł marszałek Józef Piłsudski. W czasie II wojny światowej Goszyce były ośrodkiem działalności niepodległościowej. We dworze schronili się uchodźcy ze zniszczonej Warszawy, wśród nich Czesław Miłosz z rodziną. Tu przyszły noblista tworzył, w Goszycach powstało wiele jego wierszy. Zawiszowie gospodarowali w majątku do 1945 roku. Później dwór przejęła Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, a w latach 60. XX wieku Stacja Hodowli Roślin w Skrzeszowicach. Dwór stopniowo popadał w ruinę. Wyremontowano go w latach 1979–1983. Dziś jest własnością prywatną, a jego właściciel przywraca mu pierwotny wygląd. W otoczeniu uporządkowano zieleń, zadbano o starodrzew i odtworzono podjazd z klombem.