Pałac Larischów Bulowice
ul. Zamkowa 15, 32-652 Bulowice
Region turystyczny: Oświęcim i okolice
Około 1817 roku baron Karol Larisch kupił od Ignacego Błeszyńskiego Bulowice Górne. Jego syn Edmund w drugiej połowie XIX wieku wykupił i połączył pozostałe majątki w Bulowicach. W 1882 roku wybudował neogotycki pałac, w którym zamieszkał z poślubioną w Londynie żoną Jessey. Pałac w Bulowicach był kopię szkockiego, rodzinnego zamku Jessey położonego niedaleko Aberdeen, w którym mieszkała przed ślubem. W pałacu tętniło życie, majątek był zadbany. W 1915 roku we wsi odpoczywała I Brygada Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego, który prawdopodobnie gościł w pałacu. Larischowie mieszkali w Bulowicach do początku II wojny światowej. Syn barona Aleksander brał udział w kampanii wrześniowej w szeregach Wojska Polskiego. W 1941 roku Niemcy rozpoczęli wysiedlanie mieszkańców wsi. Edmund Larisch odmówił podpisania volkslisty, za co Niemcy wywieźli go wraz z synem do obozu koncentracyjnego w Mathausen, potem Dachau. Eksmitowana rodzina zamieszkała w domku ogrodnika. Władze okupacyjne urządziły w pałacu mieszkania dla niemieckich osadników, szkołę i sanatorium dla żołnierzy. Edmund i Aleksander przeżyli obozy i w 1945 roku wrócili do domu. W 1945 roku do wsi wkroczyły oddziały Armii Czerwonej, pałac ograbiono i zdewastowano. W 1947 roku w wyniku reformy wywłaszczeniowej majątek przejęło państwo. W latach 60. i 70. XX wieku działało w nim sanatorium przeciwgruźlicze, w latach 1977–2008 oddział leczenia odwykowego szpitala psychiatrycznego w Andrychowie. Później pałac opustoszał. W 2013 roku pałac z otaczającym go parkiem odzyskali spadkobiercy dawnych właścicieli. Dziś jest własnością prywatną, został częściowo wyremontowany, jest ogrodzony i nieudostępniony do zwiedzania. Neogotycki pałac, wzniesiony według projektu Andrzeja Walczoka, to budynek murowany z cegły, tynkowany, zbudowany na planie prostokąta, dwukondygnacyjny, kryty płaskim dachem z trzema narożnymi basztami. Pałac zdobią neogotyckie zdobienia. Sala balowa miała szklany sufit, przez który było widać niebo. Park przypałacowy poprzecinany ścieżkami, pełen był drzew, krzewów i kwiatowych rabat. Na jego krańcu stał domek ogrodnika.